Ze stadionów na barykady
Wśród ludzi stających w sierpniu 1944 roku do walki o Warszawę nie zabrakło tych, którzy w lepszych, spokojniejszych czasach walczyli na stadionach o medale. W powstaniu uczestniczyli lekkoatleci, piłkarze, narciarze, bokserzy i inni sportowcy. Nie wszystkim udało się przeżyć.
Wielu sportowców aktywnie angażowało się w działania konspiracyjne jeszcze w trakcie okupacji niemieckiej. Nie wszystkim z nich było dane doczekać chwili, której tak bardzo wypatrywali żołnierze Polski Podziemnej – otwartej walki z bronią w ręku przeciwko barbarzyńskiemu wrogowi.
Mistrz olimpijski z Los Angeles w biegu na 10 km (1932), lekkoatleta Janusz Kusociński został przez Niemców rozstrzelany w Palmirach już w 1940 r. Podobny los spotkał kolarza Tomasza Stankiewicza, wicemistrza olimpijskiego z Paryża (1924). W Katyniu zginął z rąk NKWD srebrny medalista w jeździectwie z Berlina (1936) rotmistrz Zdzisław Szczęsny Kawecki.
Okupanci darzyli polskich sportowców szczególną niechęcią zrodzoną z obawy, że jako przedstawiciele elit pokonanego narodu mają potencjał inicjowania w społeczeństwie ducha oporu. Hitlerowcy próbowali wielu z nich przekonać do kolaboracji. Najbardziej znanym takim przypadkiem była sytuacja mistrza narciarskiego Stanisława Marusarza, którego Niemcy starali się namówić do przyjęcia oferty trenowania skoczków w Bawarii. Góral zdecydowanie odmówił, chociaż mógł sądzić, że wyrażenie zgody uratuje mu życie (przebywał wtedy w krakowskim więzieniu Gestapo, z którego później zdołał uciec).
Warto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
