Granice swobody ministra
Czy Waldemar Żurek może odwołać prezesów sądów wbrew opinii miejscowych sędziowskich gremiów? Prawnicy nie są zgodni.
Zapowiedź oczyszczenia kierownictw sądów z neosędziów i decyzja o uruchomieniu procedury odwoławczej wobec 46 osób zapewniły nowemu ministrowi sprawiedliwości poklask wśród osób oczekujących bardziej dynamicznego przywracania praworządności. Tym większe rozczarowanie wywołała informacja o pierwszym sprzeciwie jednego z kolegiów sądów. Co dalej?
Były przewodniczący tzw. starej Krajowej Rady Sądownictwa Dariusz Zawistowski uważa, że Żurek ma wolną rękę. Z kolei prof. Jacek Zaleśny z UW przestrzega ministra przed przekroczeniem uprawnień i nadmierną ingerencją władzy politycznej w sądownictwo.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)