Kreml podkrada się do Mołdawii
Na ponad półtora miesiąca przed wyborami parlamentarnymi w Kiszyniowie skazano główną liderkę sił prorosyjskich. Wokół wrze wojna hybrydowa.
– Nie przywiozłam ani grosza – zapewniała w sądzie szefowa autonomicznych władz Gagauzji Jewgienija Gucuł. Ale sąd uznał, że „świadomie otrzymywała pieniądze od zorganizowanej grupy przestępczej” i skazał ją na siedem lat więzienia, kazał też wpłacić do państwowej kasy równowartość 2,3 mln dol. Tyle miała wwieźć i otrzymać w różnej formie z Rosji w ciągu kilku lat.
„Zorganizowaną grupą przestępczą” jest mołdawski miliarder Ilon Szor, który uciekł do Moskwy i wraz ze współpracownikami co i rusz próbuje stamtąd – przy znacznym wsparciu Kremla – obalić władze w kraju. Finansuje różne inicjatywy polityczne, płaci manifestantom i dawnym działaczom swojej zdelegalizowanej partii „Szor”.
– Politycznie motywowana decyzja i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)