Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wątpliwe działania dyrektora

08 sierpnia 2025 | Opinie | Hanna Radziejowska Mateusz Fałkowski
autor zdjęcia: Jakub swietlik
źródło: Rzeczpospolita
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita

W zaproponowanym przez Krzysztofa Ruchniewicza cyklu seminariów tytuł brzmiał „Problemy restytucji mienia »niepolskiego« w Polsce po 1945 roku”. W restytucji chodzi o zwrot.

5 sierpnia „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł Macieja Miłosza „Co Polacy mogliby oddać Niemcom”, w którym autor m.in. cytuje poufny list Hanny Radziejowskiej, kierowniczki berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego do minister kultury i dziedzictwa narodowego Marty Cienkowskiej. W wywiadzie „Rz” z prof. Krzysztofem Ruchniewiczem z 7 sierpnia dyrektor Instytutu Pileckiego zarzuca pracownikom berlińskiego oddziału Instytutu kłamstwo.

Nie jest naszą intencją ani żywiołem walka z kimkolwiek. Zawsze chcieliśmy móc skupić się na pracy i współpracy. Kierując się tymi zasadami, udało nam się w Berlinie zbudować nowatorską i nowoczesną instytucję, zapoczątkować wraz z naszym wspaniałym zespołem szereg projektów, w tym ten dotyczący proweniencji dzieł sztuki. Medialne polemiki nie są naszym ulubionym zajęciem. Jednak w obronie dobrego imienia – musimy to zrobić, choć istnieje w Instytucie oficjalny zakaz wypowiadania się do mediów.

Pisząc poufny (podkreślamy jeszcze raz, nie przez nas dokument ten został upubliczniony i nie rozumiemy, jak i dlaczego trafił on do mediów) list do minister kultury Marty Cienkowskiej zadziałaliśmy jako czujnik przeciwpożarowy państwa i zwróciliśmy się o pomoc i interwencję. Było to także zgodne z procedurami, które zakładają, że w sytuacji o charakterze dyskryminacyjnym i permanentnego konfliktu z przełożonym, organem, do którego się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13247

Wydanie: 13247

Spis treści
Zamów abonament