Reformy czy tylko nękanie innych sędziów

Zmiana kolejnych prezesów sądów poza zaspokojeniem żądzy władzy i wynagrodzeniem niektórych niczego nie poprawi.

Wygląda na to, że zamiast faktycznych reform w wymiarze sprawiedliwości będziemy mieli jedynie dalsze przejawy nękania sędziów przez władzę wykonawczą oraz kontynuację wojny domowej między sędziami.

Z aktualnych zapowiedzi ministerialnych nie wynika, aby istniała jakaś wizja reformy sądownictwa mająca usprawnić jego funkcjonowanie. Wręcz przeciwnie, wydaje się, że takich koncepcji brak, a jedyną formą działania mają być represje i dalsze nękanie nowych sędziów przez aparat władzy. Dotyczyć to będzie przede wszystkim sędziów niepokornych i krytycznie nastawionych do obecnego układu rządzącego sądami.

Przejawów tego nękania już nie brakuje, a zapowiadane są kolejne akcje. Wydaje się bowiem, że jedyne, co dotąd zorganizowano i co interesuje decydentów, to rozgrywki kadrowe. W niektórych mediach twierdzi się, że wielkim sukcesem jest zawieszenie i wszczęcie procesu odwoływania kolejnych prezesów i wiceprezesów sądów. Dzieje się to wprawdzie na podstawie przepisów uznanych za niezgodne z Konstytucją RP,...