Wielki powrót generała Jacka Kapicy
Zdymisjonowany przez PiS szef służby celnej, ścigany za „aferę hazardową” były wiceminister finansów powrócił do służby. Został łącznikiem KAS w Londynie w randze ministra.
Powrót po 10 latach Jacka Kapicy do Ministerstwa Finansów jest zaskoczeniem nawet dla kibicujących mu byłych współpracowników w resorcie. Były wiceminister finansów w czasach rządów PO-PSL i szef Służby Celnej w stopniu nadinspektora celnego, a więc generała, nagle powrócił do resortu na eksponowaną funkcję, choć nadal toczy się przeciwko niemu i siedmiu innym urzędnikom Ministerstwa Finansów proces o niedopełnienie obowiązków, które – zdaniem białostockiej prokuratury – przysporzyły mafii hazardowej niebotycznych zysków w wysokości 21 mld zł. Sam jednak akt oskarżenia przeciwko generałowi, który jako wiceminister odpowiadał za rynek hazardu w Polsce i był jawnie niszczony przez branżę, budził wątpliwości. Kontrowersje wywołuje do dziś.
Wróg branży
Jacek Kapica w czasach drugiego rządu PO-PSL przez blisko osiem lat zasiadał na fotelu wiceministra finansów odpowiedzialnego za nadzór nad rynkiem hazardu w Polsce, jednocześnie stał na czele Służby Celnej (zlikwidował ją Marian Banaś, który połączył urzędników skarbowych z celnikami tworząc Krajową Administrację Skarbową). Jego nazwisko stało się głośne dzięki aferze hazardowej.
W 2009 r. „Rzeczpospolita” ujawniła stenogramy CBA z podsłuchanych rozmów ówczesnego szefa klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Zbigniewa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
