Polityczny spór utrudni życie firmom i Ukraińcom
Biznes zwraca uwagę, że zawirowania wokół ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niepotrzebnie zwiększają i tak już dużą niepewność w gospodarce. I dotyczą około 5 proc. pracowników w Polsce.
Jakie mogą być skutki zawetowania przez prezydenta Karola Nawrockiego najnowszej nowelizacji specustawy o pomocy obywatelom Ukrainy? – Najsilniej ucierpiałyby sektory, w których udział pracowników z Ukrainy jest szczególnie wysoki: przemysł, budownictwo, handel, HoReCa i TSL. Brak stabilnych ram prawnych dla zatrudnienia Ukraińców to realne zagrożenie dla polskich pracodawców i tempa rozwoju gospodarczego – podkreśla Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Wraz z wetem ustawy, która miała przedłużyć do 4 marca 2026 r. legalny pobyt i dostęp do świadczeń dla uchodźców z Ukrainy, prezydent przesłał do Sejmu swój projekt jej nowelizacji z propozycją ograniczenia dostępu do świadczeń społecznych, na czele z 800+. Czasu na polityczne dyskusje jest mało, bo obecne przepisy obowiązują do końca września tego roku. Zarówno wiceszef PIE, jak i przedstawiciele biznesu liczą, że przez ten czas powstaną nowe regulacje.
Wsparcie przemysłu i budownictwa
Stawka w grze jest wysoka, co pokazują statystyki. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec czerwca Ukraińcy stanowili 5 proc. ujętych w jego rejestrach pracowników i dwie trzecie legalnie pracujących cudzoziemców. Dzisiaj ten udział może być jeszcze większy, bo w lipcu liczba pracowników z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
