Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kres Kresów

06 września 2025 | Plus Minus | Marta Panas-Goworska Andrzej Goworski
Kamieniec Podolski – jedna z najważniejszych twierdz na dawnych Kresach. W jaki sposób dzisiaj dbać o polskie wpływy na tych terenach?
autor zdjęcia: kamienczanka/Shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
Kamieniec Podolski – jedna z najważniejszych twierdz na dawnych Kresach. W jaki sposób dzisiaj dbać o polskie wpływy na tych terenach?

Dawny fundament naszej tożsamości stał się dziś historycznym balastem. Mamy dobre karty, by kresowe sentymenty zastąpić na Wschodzie nową, pragmatyczną polityką.

Kresy były przestrzenią niezwykłych spotkań, którą jakże trafnie rozrysował Miłosz. W „Dolinie Issy” pisał o niej: „»Czy masz siłę wyspowiadać się, moja córko?« Moja córko – mówił do Brońci Ritter z hanzeatyckiego miasta Riga mały pastuch litewski”.

Oraz (będzie nieco dłużej, ale z tego samego źródła): „Wiatr odwilży był zachodni, od morza. Na wodach między brzegami Szwecji i Finlandii, między hanzeatyckim miastem Riga i hanzeatyckim miastem Danzig, kołysały się statki i buczały we mgle. Barbarka przewijała dziecko, trzymając je za nogi i lekko unosząc mały tyłeczek, który budził w niej tkliwość. Tej tkliwości, jak również jej uczuć, kiedy rozpinała bluzkę i podawała synowi pierś z żyłą przeświecającą przez skórę niebiesko, nie należy przenosić poza właściwą im sferę doświadczenia. Na pograniczu tego, co zwierzęce, i tego, co ludzkie, żyć nam wypadło, i tak jest dobrze”.

Teraz, kiedy świat się zmienił, piszemy to z żalem, ale nie mamy co do tego wątpliwości – Kresy nie żyją. Tam, gdzie jeszcze kilkanaście lat temu była żywa tkanka spotkania, nie muzealny eksponat, już ich nie ma. Mit Kresów nie oddycha. Pojęcie jest puste. Uparcie podtrzymywane w polskiej wyobraźni politycznej – nie służy żadnej wspólnocie budowanej na pozytywnych wartościach. Chciałoby się rzec, nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13271

Wydanie: 13271

Zamów abonament