Kompleks Wałęsy
Karol Nawrocki: „Nikt nie zabroni nam opisywać rzetelnie i mówić prawdę, kim był Lech Wałęsa, i za to dziękuję Sławomirowi Cenckiewiczowi”.
Jak bardzo trzeba nie mieć wyczucia chwili, żeby w przemówieniu z okazji 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych znaleźć słowa wdzięczności dla swojego kolegi, który tamte czasy zna wyłącznie z archiwów, a jego jedyne zasługi związane z celebrowanym wydarzeniem to obsesyjne wracanie do niechlubnego epizodu w życiorysie ich faktycznego przywódcy? Z litości nazywam to jedynie brakiem wyczucia chwili, gdy właściwym określeniem na takie zachowanie jest zwykła, choć w formacie prezydenckim, małość. I naprawdę nie trzeba być zwolennikiem Lecha Wałęsy, żeby rozumieć, że wszystko ma swoje miejsce i czas. „Atakowali nas wtedy, atakują i dzisiaj. A my BYLIŚMY, JESTEŚMY I BĘDZIEMY!”...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)