Czy rynek traci cierpliwość do rządu Partii Pracy
Brytyjska kanclerz skarbu Rachel Reeves jest często krytykowana za zbyt duże podwyżki podatków i za niechęć do cięć fiskalnych. Koszty obsługi długu idą w górę, a na rynku krążą alarmistyczne scenariusze dotyczące możliwego kryzysu zadłużeniowego.
W październiku 2022 r. doszło w Wielkiej Brytanii do krótkotrwałego kryzysu rynkowego. Inwestorzy negatywnie zareagowali na plany cięć podatkowych ogłoszone przez konserwatywny rząd Liz Truss. Funt gwałtownie tracił na wartości, a rentowności brytyjskich obligacji rządowych wystrzeliły w górę. W szczycie tamtego kryzysu, rentowność brytyjskich papierów dziesięcioletnich wynosiła 4,62 proc., a trzydziestoletnich 5,1 proc. Reakcja rynku doprowadziła do upadku rządu Truss. (Była premier stwierdziła niedawno, że realnie nigdy wówczas nie rządziła, a władzę sprawował Bank Anglii.)
Ów kryzys otworzył drogę do władzy Partii Pracy i obecnemu premierowi Keirowi Starmerowi. Teraz jednak znów coraz częściej słychać opinię, że Wielka Brytania jest zagrożona wstrząsami rynkowymi. Rentowności obligacji rządowych były natomiast w ostatnich miesiącach wyższe niż w czasie rządów Truss. W połowie zeszłego tygodnia rentowność dziesięciolatek wynosiła 4,77 proc., a papierów trzydziestoletnich sięgnęła 5,75 proc. i była najwyższa od 1998 r. Inwestorzy niepokoją się, że pójdzie ona jeszcze mocniej w górę, gdy kanclerz skarbu Rachel Reeves zaprezentuje jesienny budżet. Zastanawiają się oni, kto dozna szybciej wstrząsu rynkowego: Wielka Brytania czy Francja?
Niechęć wobec podatków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
