Magiczne słowa w relacjach z Niemcami
Dla pewnych środowisk w Polsce fakt, że między Warszawą i Berlinem może dochodzić do zasadniczych różnic, a nawet ostrych konfliktów interesów, wciąż wydaje się tak niewyobrażalny, że gotowe są uczynić wszystko, by zaprzeczać rzeczywistości.
Magiczne słowa „pojednanie” i „wspólnota interesów” stworzyły trzydzieści lat temu pewien rodzaj naiwnego komfortu poznawczego i położyły fundament pod szczególnego typu tożsamość we wzajemnych, polsko-niemieckich relacjach.
Dziś łatwo jest oczywiście tamte przekonania piętnować lub wyśmiewać. Jednak nie wykluczając i takich przypadków, kiedy w grę wchodziła zwykła osobista interesowność, często wynikały one z atmosfery końca zimnej wojny oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)