Własność intelektualna w start-upach. Kiedy zacząć myśleć o patentach?
Własność intelektualna w start-upie to coś, o czym warto myśleć tak wcześnie, jak tylko pojawia się pomysł. Nie chodzi tylko o papiery i procedury, ale o poczucie bezpieczeństwa – że ktoś nie przejmie naszej pracy.
aplikantka rzecznikowska w kancelarii patentowej AOMB Polska
Start-upy powinny zadbać o ochronę własności intelektualnej już na początku prac nad technologią. Wczesne zgłoszenie patentowe daje przewagę nad konkurencją, ułatwia rozmowy z inwestorami i zabezpiecza firmę przed kopiowaniem pomysłu przez innych graczy na rynku.
1. Własność intelektualna: nie na końcu, tylko od początku
Temat patentów w start-upach często pojawia się zbyt późno – kiedy produkt jest już na rynku, kiedy pojawia się konkurencja albo gdy rozmowy z inwestorami wchodzą w decydującą fazę. Tymczasem ochrona własności intelektualnej to nie etap końcowy, ale integralna część strategii od samego początku. Może przesądzić o tym, czy firma przetrwa, zdobędzie inwestora i rozwinie się na nowych rynkach.
2. Czy to, co tworzymy, da się opatentować?
Jeśli rozwijasz nową technologię, unikalny produkt lub rozwiązanie procesowe, warto już na wczesnym etapie zadać sobie pytanie: czy to, co tworzymy, można opatentować? Patent to nie tylko ochrona przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)