Pikiety przed SN z udziałem członków Trybunału Stanu są niedopuszczalne
Postępowanie Trybunału Stanu w sprawie immunitetu Małgorzaty Manowskiej przebiegło zgodnie z prawem, choć zabrakło zwykłej rozmowy i empatii. Waldemar Żurek i Donald Tusk w pewnym sensie naciskają na Trybunał i jego członków – uważa Maciej Zaborowski, sędzia Trybunału Stanu.
Umorzenie postępowania immunitetowego Małgorzaty Manowskiej to bezprawie w czystej postaci. Nastąpiło bez podstawy prawnej, w niewłaściwym składzie, w nieznanej ustawowej procedurze – twierdzi Przemysław Rosati, jeden z sędziów tego Trybunału. Czy zgadza się pan z nim?
Nie tylko nie zgadzam się z tymi twierdzeniami, ale jestem nimi głęboko poruszony. Długo zastanawiałem się, czy wypowiadać się w sprawach związanych z Trybunałem Stanu, bowiem uważam, że rolą członków Trybunału Stanu jest orzekać, a nie prowadzić dyskusję za pośrednictwem mediów. Skłoniły mnie jednak ku temu wypowiedzi niektórych moich kolegów z Trybunału przekazujących co najmniej niepełny stan faktyczny i wybiórczo odnoszących się do stanu prawnego w tej sprawie. Dodam, że nie zazdroszczę składowi, który podjął decyzję umarzającą postępowanie. Ja zostałem wyłączony z rozpoznawania tej sprawy, ponieważ składałem zeznania w Prokuraturze Krajowej i uważam, że wyłączenie było całkowicie słuszne.
Niestety przy rozstrzyganiu tej sprawy zabrakło zwykłej wcześniejszej rozmowy i empatii po obu stronach. Nie oszukujmy się, w Trybunale Stanu jest wiele rozbieżnych stanowisk i światopoglądów. Zasiadam w Trybunale po raz trzeci i widziałem już różne spory, ale nigdy nie dochodziło do tego typu scen,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)