Piractwo kwitnie. A mundial przyniesie erupcję
Szara strefa transmisji wideo w sieci w ciągu roku wzrosła nad Wisłą o 5 proc., jednocześnie skuteczność usuwania takich treści sięga ledwie 30 proc. Polska nie musi się jednak wstydzić, bo na innych rynkach jest gorzej.
Gdyby spojrzeć na globalne statystyki, można dojść do wniosku, że nasz kraj z pewnością nie należy do kluczowych rynków dla podmiotów dostarczających nielegalne transmisje online. Problem globalnego piractwa jest gigantyczny i wciąż się pogłębia – według raportu przygotowanego przez Grant Thornton, we współpracy z Live Content Coalition, liczba nielegalnych transmisji sportowych i innych wydarzeń na żywo rośnie lawinowo i tylko w ub. r. do pośredników cyfrowych, jak DSP (dostawcy dedykowanych serwerów), czy platform internetowych, wysłano co najmniej 10,8 mln zawiadomień o usunięcie treści. W I połowie br. liczba ta zwiększyła się już do 26,2 mln, co oznacza 142-proc. skok.
Rosnąca liczba nielegalnych transmisji to jedno, ale inną kwestią jest niska skuteczność w ich eliminowaniu. Raport wskazuje, że aż 89 proc. zawiadomień z prośbą o usunięcie pirackich streamów nie doprowadziło do ich zawieszenia. Skuteczność podejmowanych działań niebezpiecznie spada. W ciągu ostatniego półtora roku tylko 11 proc. zawiadomień doprowadziło do zawieszenia nielegalnych streamów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
