Nie da się w perspektywie roku inwestować w schrony
Dzisiaj teoretycznie możemy mieć pieniądze na modernizację schronów, ale nie wiemy, o jakie wytyczne się oprzeć i jakie techniczne uwarunkowania takie schrony powinny posiadać – mówi prezydentka Kielc Agata Wojda.
Kielce miały szansę na zaciągnięcie pożyczki konsolidacyjnej na kwotę blisko 400 mln zł. Ale na nadzwyczajnej sesji radni się jednak na to nie zgodzili. To oznacza, że sytuacja finansowa miasta się pogorszy?
To znaczy, że ona z pewnością się nie polepszy. Propozycja pożyczki konsolidacyjnej to był kolejny etap naszego planu stabilizacji finansów Kielc. To plan, który zaczęliśmy realizować w chwili rozpoczęcia kadencji, bo sytuacja finansowa miasta nie jest zbyt elastyczna, nie daje nam zbyt wielu możliwości. Przeprowadziliśmy w ub. roku kilka zabiegów stabilizujących przychody. Były to takie niepopularne politycznie decyzje, jak choćby podwyżka podatku od nieruchomości, ale Kielce miały najniższe stawki spośród wszystkich dużych miast. Wzrosła też opłata za wywóz śmieci, która nadal jest jedną z najniższych w Polsce.
To były niezbędne ruchy, żeby ustabilizować wskaźniki i wystąpić o pożyczkę konsolidacyjną. Nie był to łatwy proces, ponieważ w grę wchodziła duża kwota. Udało się namówić trzy banki do takiego konsorcjum i naprawdę kilka miesięcy pracowaliśmy nad tym, żeby ta propozycja dla miasta się pojawiła. To się udało, ale niestety nie udało się dwukrotnie przekonać do tego radnych Kielc.
Będzie trzecia próba?
W takiej formie jak teraz na pewno nie będzie już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
