Specjalistom i menedżerom trudniej dziś o podwyżkę przy zmianie pracy
Niewielu kandydatów na stanowiska eksperckie i kierownicze ma obecnie szanse na 20–30-proc. wzrost wynagrodzenia u nowego pracodawcy. Niektórzy muszą się pogodzić z tym, że oferowane im stawki są nawet niższe niż przed rokiem.
– Rynek pracy wszedł obecnie w fazę, którą można określić mianem „taktycznej cierpliwości” wynikającej z obecnego zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców poczucia niepewności– ocenia Radosław Szafrański, dyrektor zarządzający firmy rekrutacyjnej Michael Page Polska, komentując jej Przegląd Wynagrodzeń 2026, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. Dane raportu potwierdzają opinię, którą podzielają dziś niemal wszyscy łowcy głów; kandydaci przyzwyczajeni przez ostatnie lata do podwyżek sięgających 20-30 proc. dotychczasowej płacy muszą dziś często weryfikować swoje oczekiwania. Bo pracodawcy oferują na ogół 5-10 proc. podwyżkę. O ile w ogóle zakładają jakikolwiek wzrost wynagrodzenia.
Bariera kosztów pracy
Według raportu, który powstał na podstawie rozmów z pracodawcami i kandydatami do pracy (uczestnikami procesów rekrutacyjnych realizowanych przez Michael Page), na wielu stanowiskach najczęściej proponowane wynagrodzenia brutto są na tym samym poziomie, co rok wcześniej. Szczególnie tam, gdzie i tak były wysokie.
Jak ocenia Katarzyna Dębkowska, starszy kierownik w Polskim Instytucie Ekonomicznym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
