Kolekcjoner rosyjskich paszportów
Setki tysięcy euro w mieszkaniu, busy do przewozu ludzi i 46 paszportów nieznanego pochodzenia – ABW wyjaśnia, kim naprawdę jest Ukrainiec Mychajło Ch., o którego aresztowanie walczy prokuratura.
34-letni Mychajło Ch. wraz z trzema innymi obywatelami Ukrainy został zatrzymany 18 listopada przez funkcjonariuszy ABW i CBŚP. Ma to związek ze śledztwem dotyczącym dwóch akcji dywersji na kolei na trasie Warszawa – Lublin. Choć Ch. nie udowodniono związku z podejrzanymi o terroryzm, prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie. Powodem jest 46 rosyjskich paszportów, które znaleziono w wynajmowanym przez niego mieszkaniu, o czym informowało RMF FM. Z przesłuchania mężczyzna wyszedł z zarzutem „ukrywania dokumentów, którymi nie miał prawa rozporządzać”. Służby ustalają, czy paszporty są autentyczne i czemu lub komu miały służyć.
Sąd nie zgodził się na tymczasowy areszt – nie zatrzymano mu ani paszportu, ani nie nałożono zakazu wyjazdu z kraju. Prokuratura czeka na rozpoznanie zażalenia. Nie wiadomo, czym kierował się sąd, wydając taką decyzję – „Rzeczpospolitej” odmówiono jej uzasadnienia. 34-latek nie ma w Polsce stałego miejsca pobytu, w każdej chwili może więc wyjechać. I ta obawa, zdaniem prokuratury, jest realna.
Przewóz osób i góra pieniędzy
Co wiadomo o Mykhaile Ch.? Według informacji „Rzeczpospolitej” mieszka w Polsce od ponad trzech lat – przyjechał w marcu 2022 r. Przebywa u nas legalnie. Nie był w naszym kraju karany. W Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
