![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tropami Pliniusza
Polacy penetrują sudański brzeg Nilu
Tropami Pliniusza
Pierwsze koty za płoty już były, ekspedycja Zakładu Archeologii Śródziemnomorskiej PAN, wspierana przez "Rzeczpospolitą", kierowana przez dra Bogdana Żurawskiego, ma już za sobą wstępny rekonesans na prawym brzegu Nilu, na terenach, na badanie których władze sudańskie wydały Polakom koncesję. Pierwsze wrażenia naszych badaczy relacjonowaliśmy w ubiegłym tygodniu, teraz pora na wgłębienie się w problemy.
Łopaty poszły w ruch
-- Każdy dzień przynosi coś nowego, pracujemy jak w amoku -- relacjonuje B. Żurawski. -- Pustynia uparła się, aby wyjawić nam wszystkie swoje tajemnice naraz, toteż nieprawdą jest, że od przybytku głowa nie boli, lecz dajcie nam bogowie nubijscy jak najwięcej takich "zmartwień". Rozkopaliśmy dwa tumulusy, wzgórki kryjące grobowce. Jeden z nich, w miejscowości Hamur Abbasija, leży u ujścia do Nilu koryta wyschniętej rzeki. Nigdy nie został splądrowany przez rabusiów. Taki "dziewiczy" grobowiec to duża rzadkość, ludzie we wszystkich epokach rabowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
