Dziwny naród polski
Chodzi o to, abyśmy nie byli klientami, lecz współtwórcami zjednoczonej Europy. ..
Dziwny naród polski
Rozmowa Jerzego Giedroycia i Jerzego Kłoczowskiego
JERZY KŁOCZOWSKI: Proponuję, żebyśmy skupili naszą wspólną refleksję na sprawach fundamentalnych, związanych z polską myślą polityczną XX wieku. W jego pierwszej połowie były dwie wielkie szkoły myślenia o Polsce: pierwszą szkołę uosabia nazwisko Romana Dmowskiego, a drugą -- Józefa Piłsudskiego. Nazwiska jakże odmiennych ludzi, reprezentujących różne postawy i w pewnym sensie symbolizujących dwie różne Polski, chociaż wspólna im była wielka troska o losy ojczyzny. Dla Jerzego Giedroycia chyba bardzo wcześnie, od fascynacji w Mińsku, jeszcze w latach I wojny światowej, jest miejsce -- przy całej pana niezależności -- wtradycji, którą reprezentuje właśnie Piłsudski, chociaż był pan przecież przeciw Marszałkowi, w Belwederze, w dniach majowych 1926 roku.
Wydaje mi się, że dwa punkty w myśleniu Józefa Piłsudskiego o Polsce w Europie trzeba tu wydobyć. Po pierwsze, koncepcja państwa, bardzo inna od państwa narodowego, chyba bliska dawnej formule polsko-litewsko-ruskiej, gdzie wszyscy mieszkańcy szlacheckiej Rzeczypospolitej byli jej obywatelami. A więc to nie miało być państwo tylko Polaków. Dramat Gabriela Narutowicza symbolizuje klęskę tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta