Dysza na wagę złota przyjaciela-Moskala
Bukowski -- dwadzieścia lat później
Dysza na wagę złota przyjaciela-Moskala
BOHDAN S KARADZIńSKI
Szykuje się wkrótce polskie wydanie głośnej już książki Włodzimierza Bukowskiego -- "Moskiewski proces". Autor zamierza ją osobiście promować nad Wisłą. Przyjedzie do nas bynajmniej nie ze wschodu, ale z Anglii, gdzie teraz mieszka. Wysiedlony na Zachód przemocą, w kajdankach, jakoś tam się zaaklimatyzował na dłużej. Bardziej ciałem niż duchem. "Za komuny" Polska -- najweselszy barak w obozie -- była przez Bukowskiego obserwowana uważnie i życzliwie, lecz nie danym mu było gruntowniej przyjrzeć się naszej ziemi, ludziom i problemom.
My powinniśmy znać go lepiej, aniżeli on nas. Jego książka z tamtych czasów "I powraca wiatr" dzięki ludziom II obiegu sforsowała granicę na Łabie. I, bez przesady, zawojowała polskiego czytelnika. Nie tylko ze względu na egzotykę łagierno-tiuremnych "przygód" autora, bo te u nas rewelacjami być nie mogły. Raczej już -- z racji potęgi jego pióra aż po zmysł humoru, co na tle ponurej fabuły i nie lepszych perspektyw wojowania z"komuną", stanowiło prawdziwą sztukę. Iza siłę charakteru tego przyjaciela-Moskala. Czytelnik, by się nie pogubić, musiałby sobie spisać specjalną chronologię opozycyjnych poczynań Bukowskiego oraz, ma się rozumieć, jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta