Toast za Francję
Toast za Francję
KAZIMIERZ DZIEWANOWSKI
Francuski parlament ratyfikował przyjęcie do NATO trzech państw wyszehradzkich, w tym Polski. Dawno nie wznoszono w Polsce okrzyku: Vive la France! Ale teraz znowu wypada to zrobić.
Skąd ta radość? Czy stanowisko Francji wobec Polski, jej bezpieczeństwa, suwerenności, uczestnictwa w atlantyckiej wspólnocie krajów demokratycznych budziło wątpliwości? Przecież francuscy mężowie stanu, z prezydentem Jacquesem Chirakiem na czele, zawsze mówili, że popierają polskie aspiracje do NATO i do Unii Europejskiej. W głosowaniu nad naszym uczestnictwem w sojuszu wszystkie francuskie partie polityczne, z wyjątkiem komunistów, głosowały "za". Tak więc francuscy politycy i parlamentarzyści dotrzymali słowa. Wierni sobie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta