Zła krew
Zła krew
Rozmowa z Markiem Balickim
Nawet ci, którzy byli niechętni połączeniu z liberałami, mówili, że to posunięcie ma przynajmniej jeden plus, dopływ młodej krwi. Czy dziś po kilku miesiącach od powstania nowej partii uważa Pan tak samo?
Były takie oczekiwania: że nastąpi zdynamizowanie działania partii, otwarcie na ludzi młodych. Ale w Warszawie tego zdynamizowania nie widać, a do życia wewnątrzpartyjnego weszły metody, które były nieobecne w Unii Demokratycznej.
Czyli jakie?
Zamiast porozumiewania się w sprawach, w których jest spór, rozstrzyganie go metodą walki pomiędzy poszczególnymi grupami i próba uzyskania przewagi kosztem pozostałych grup.
Ale decyzja, która stała się przyczyną największych kontrowersji w warszawskiej Unii -- czyli wybór posłanki Katarzyny Piekarskiej zamiast Pana na jednego z dwóch wiceprzewodniczącego regionu -- została podjęta w normalnym głosowaniu.
Nie kwestionuję głosowań, i nie jest dla mnie problemem objęcie jakiejś funkcji, bo zajęć w partii mam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)