Polską koleją przez Andy
Polską koleją przez Andy
Puente San Juan - najbardziej newralgiczny punkt szlaku
FOT. AUTOR
WOJCIECH DĄBROWSKI
2 marca 1999 r. mija sto lat od śmierci inżyniera Ernesta Malinowskiego. Trzy lata temu, podczas wyprawy Oddziału Polskiego The Explorers Club, prowadzonej śladami odkryć i dokonań naszych rodaków w Peru, Elżbieta Dzikowska wpadła na pomysł budowy pomnika projektanta i budowniczego transandyjskiej kolei w najwyżej położonym punkcie jej szlaku.
Krajowe Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji wzięło na siebie sprawy organizacyjne oraz gromadzenie funduszy na ten cel. Wiele polskich instytucji poparło tę akcję. Jest więc nadzieja, że już wkrótce z okien wagonów podróżni będą oglądać monument upamiętniający człowieka, który rozsławił w świecie inżynierów znad Wisły.
Od rana wisi nad ziemią tuman wilgotnej mgły, przez który z trudnością przebija się słońce. Taka jest właśnie charakterystyczna dla tego miasta aura. Od dwóch dni jestem w Limie, zwiedzam muzea i kolonialne kościoły. I cieszę się dobrą nowiną, która tu na mnie czekała. Jesienią 1997 roku po kilku latach przerwy wznowiono kursowanie pociągów na trasie kolei andyjskiej, zaprojektowanej w XIX wieku przez polskiego inżyniera...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta