Słowenia wraca do Europy Środkowej
PUNKT WIDZENIA
Lublana, nie przyjęta w pierwszej turze do NATO, odebrała to jako bolesny cios
Słowenia wraca do Europy Środkowej
VILJEM GOGALA
Wystarczy krótki spacer po centrum Lublany, aby się przekonać, że jesteśmy w mieście środkowoeuropejskim. Oto wiedeńska kawiarnia Union, dalej plac Preserena z Bankiem Austrii i trójpoziomowym mostem projektu Joze Plecnika, architekta, który wykładał w Wiedniu i zyskał sławę w Pradze. Opera w Lublanie przypomina tę w Brnie, a dworzeckolejowy -- dworzec w Krakowie. Bez wątpienia jesteśmy w stolicy państwa należącego ongiś do imperium Habsburgów.
Typowy Słoweniec przypomina mieszkańca Europy Środkowej. To osobnik introwertyczny, nieufny, pozbawiony spontaniczności, który w chwilach zagrożenia opuszcza głowę, żeby nie być wyższy od innych. Na słoweński charakter narodowy, podobnie jak na polski, wpływ wywarł ucisk zaborczych sąsiadów. Historia Słoweńców nie rozpieszczała i fakt, że ten naród, który nigdy nie przekroczył dwóch milionów, zdołał ocaleć, graniczy z cudem.
Historia bez zwycięstw
Nasza historia nie jest historią zwycięstw. Ale nie jesteśmy odosobnieni. Węgrzy swoją ostatnią zwycięską wojnę stoczyli w XVI wieku. Historia Polski to pasmo przegranych romantycznych powstań, Czesi utracili swoją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta