Odkrywanie Sycylii
Odkrywanie Sycylii
JADWIGA ŻYLIŃSKA
Sycylia Saracenów
Sycylię odkrywałam w ciągu kilkunastu, może więcej lat, i za każdym razem wydawała mi się inna, przynależna do innego czasu, do innego kręgu cywilizacji. Za pierwszym razem ledwo ją musnęłam. Lecz to muśnięcie wystarczyło, ażebym została nią urzeczona. Było to podczas wycieczki po Morzu Śródziemnym. Rejs trwał jeden miesiąc. Statek zatrzymywał się po parę dni w różnych portach, między innymi w -- Palermo. Było to pierwsze otwarcie na świat poza żelazną kurtyną. Podziwiałam Montreale, ale naprawdę zapamiętałam z tego pierwszego pobytu tylko katedrę w Palermo, a w niej jeden obiekt -- sarkofag z czerwonego porfiru Fryderyka Hohenstaufa. Zwano go Stupor Mundi -- Dziwem Świata. Albo Diabłem. Był synem cesarza niemieckiego Henryka Szóstego i Konstancji, dziedziczki tronu sycylijskiego. Rezydencją swoją uczynił Palermo, gdzie żył otoczony rycerzami niemieckimi i saraceńską strażą. Arabowie już nie władali Sycylią, lecz nadal ją zamieszkiwali.
Na jego dworze w Palermo roiło się od uczonych arabskich, greckich, żydowskich, astrologów, poetów prowansalskich. Trafiali się również podejrzani osobnicy jak Michał Scotus, uchodzący za czarownika. Dyskutowali na różne tematy, takżeteologiczne, w którym niebie przebywa Bóg? Co robią Aniołowie? Gdzie znajduje się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta