Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Konie jak kobiety piękne

13 marca 1999 | Plus Minus | JS

Stulecie śmierci Juliusza Kossaka

Konie jak kobiety piękne

JERZY SADECKI

"Zbudował mitologię pięknego konia, bowiem w jego obrazach konie zawsze były piękne, jak kobiety w portretach Winterhakltera: subtelne i pełne charme'u. Nie obawiał się też scen ludnych i pełnych gwałtowności: stał się najlepszym w minionym stuleciu batalistą polskim, z którym konkurować mógł tylko Józef Brandt. "

Taką ocenę wystawia Juliuszowi Kossakowi (1824--1899) prof. Tadeusz Chrzanowski w wydanej niedawno przez PWN "Sztuce w Polsce od I do III Rzeczypospolitej". Krakowski historyk sztuki zwraca też uwagę, że tak jak od Henryka Rzewuskiego w prozie, tak od Juliusza Kossaka zaczyna się neosarmatyzm malarski. "Mało przejmował się subtelnościami koloru, wymyślnością kompozycji, malował jak widział, a że widział błyskawicznie, więc i malował tak samo, odrzucając balast techniki olejnej na rzecz akwareli, w której pewność ręki eliminowała zagrożenia błędu rysunku. Te -- jak je ktoś określił -- przejrzyste akwarele opowiadały życie wiejskie, rozmiłowane w koniach, opowiadały o dawnych przewagach Polaków. Był tym, który

zapowiedział Trylogię Sienkiewicza

pisaną w celu >>pokrzepienia serc<<". -- dowodzi prof. Chrzanowski.

I nie tylko zapowiedział, ale gdy już powstała, stał się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1645

Spis treści
Zamów abonament