Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kwietniki Indii

13 marca 1999 | Plus Minus | ZM

LEKTURY

"Upaniszady" i "Muttavali. Księga wypisów starobuddyjskich"

Kwietniki Indii

ZBIGNIEW MIKOłEJKO

Jesteśmy mocno wobec Upaniszad bezradni. I doprawdy nie wiemy dobrze, jak uporać się z zawiłą symboliką, z ich obcością i odmiennością, jak je rozumieć i czytać: jak poezję? jak teksty religijne? jak egzotyczne, orientalne przypowieści? jak źródło historyczne? jak czcigodny zabytek literacki? jak pożywkę dla świadomości New Age? Przychodzą do nas bowiem nagle z głębi całkiem odrębnej tradycji, z głębi nie znanego nam i mrocznego czasu.

Są odwieczne, archaiczne, jak epos o Gilgameszu i Stary Testament. A oto dopiero teraz -- dzięki pracy Marty Kudelskiej -- mamy pierwszy polski przekład ich pełnego kanonu.

Są księgami objawionymi, świętymi, przeznaczonymi tylko dla nielicznych, wtajemniczonych ("To jest brahman, oto upaniszada -- najwyższa tajemna nauka" -- mówi np. księga Śwetaśwatara, I. 16. ). A oto zjawiają się wobrębie kultury, która dramatycznie doświadcza słabnięcia sacrum, i zostają wystawione publicznie, na sprzedaż -- obok popularnych powieści, poradników, dzieł Platona czy Tomasza Manna.

Są wreszcie, jak mówi tłumaczka, "zwieńczeniem sakralnej literatury śruti, >>usłyszanej<<", kwintesencją mądrości, którą żyją mniej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1645

Spis treści
Zamów abonament