Na żwirowisku pozostał tylko krzyż papieski
OŚWIĘCIM
O świcie żołnierze przewieźli krzyże do Harmęży
Na żwirowisku pozostał tylko krzyż papieski
Żołnierze Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych przenieśli w piątek o świcie ponad trzysta krzyży z oświęcimskiego żwirowiska do klasztoru oo. Franciszkanów w niedalekiej wsi Harmęże. Policja nie dopuszczała nikogo w pobliże żwirowiska. Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu wystąpiła wieczorem z wnioskiem do sądu o aresztowanie Kazimierza Świtonia, samozwańczego obrońcy krzyży na żwirowisku.
Rzecznik rządu Krzysztof Luft i rzecznik Episkopatu ojciec Adam Schulz wydali wspólny komunikat w sprawie przeniesienia krzyży ze żwirowiska: "Przeniesienie odbyło się w sposób godny i pokojowy, z udziałem kapłanów. Biskup Tadeusz Rakoczy odmówił modlitwę pod krzyżem na żwirowisku i złożył tam kwiaty. Uporządkowanie terenu żwirowiska umożliwi uszanowanie krzyża i miejsca męczeńskiej śmierci Polaków".
Nadwiślańczycy działali z całkowitym zaskoczeniem. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", decyzja o akcji zapadła w nocy z czwartku na piątek w Warszawie, po podpisaniu i opublikowaniu w czwartek wieczorem rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji o ustanowieniu strefy ochronnej wokół byłego obozu koncentracyjnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta