Koniec oszczędzania i co dalej
KASY MIESZKANIOWE
Ulga szczególnie atrakcyjna
Koniec oszczędzania i co dalej
IZABELA LEWANDOWSKA
O atrakcyjności ulgi na oszczędzanie w kasie mieszkaniowej decyduje nie tylko to, że można odliczyć od podatku 30 proc. wydatków na ten cel, ale także możliwość znacznego rozciągnięcia w czasie wydatków mieszkaniowych i dokonywania odliczeń także wówczas, gdy nie ma się jeszcze sprecyzowanych planów mieszkaniowych.
Wprowadzono ją od 1996 r. Minimalny okres oszczędzania w kasie wynosi trzy lata. Dla wielu, którzy z niej skorzystali, okres ten właśnie się skończył albo kończy. Stąd rosnąca liczba pytań czytelników o różne podatkowe konsekwencje korzystania z tej ulgi, w tym o sytuacje, w których konieczne jest jej oddawanie. Ten tekst będzie na nie zbiorczą odpowiedzią.
Przede wszystkim trzeba wyjaśnić, iż osoba, która oszczędzała w kasie, nie ma obowiązku dla zachowania prawa do tej ulgi zaciągać kredytu kontraktowego. Może z niego zrezygnować, byle przeznaczyła w odpowiednim czasie wycofane oszczędności na cele mieszkaniowe.
Dwa limity
Ulga na systematyczne oszczędzanie wyłącznie na jednym rachunku oszczędnościowo-kredytowym i w jednym banku prowadzącym kasę mieszkaniową polega na pomniejszeniu podatku aż o 30 proc. wydatków na ten...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta