Finanse i psychologia sprawowania
BUDŻET 2000
Balcerowicz nie wierzy już, że ograniczanie wydatków byłoby możliwe
Finanse i psychologia sprawowania
"Założenia projektu budżetu na 2000 rok" pokazuje, że nie ma woli przeprowadzenia istotnych zmian w jego wielkości i strukturze. Autorzy kierują się niestety przekonaniem, że nie wolno przygotować budżetu, który byłby mniejszy niż rok wcześniej. Wszystko musi rosnąć, dochody, podatki, azwłaszcza wydatki. Balcerowicz doskonale wie, że ograniczanie wydatków może być cnotą, ale nie wierzy już, że byłoby ono możliwe. W efekcie mamy kolejny projekt budżetu, w którym podatki realnie rosną, azmiany w strukturze i wielkości wydatków są niewielkie. Wszystko to w całkowitej opozycji do publicznie głoszonych tez o konieczności ograniczania podatków i zbyt rozdętym budżecie.
Popatrzmy najpierw na dochody i podatki. Średnioroczny wskaźnik inflacji w roku 2000 oszacowano na 5, 7 procent i jest to wartość stanowiąca punkt odniesienia. Otóż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta