Śladami Napoleona, pani Walewskiej i diabła Boruty
Śladami Napoleona, pani Walewskiej i diabła Boruty
W północnej części Równiny Kutnowskiej, nad rzeką Mrogą, w rozległym parku stoi pałac. Miała się w nim kiedyś spotykać Maria Walewska z Napoleonem Bonaparte. Nigdy jednak w Walewicach do takiego spotkania nie doszło, choć przyszedł tu na świat syn owej pary - Aleksander, późniejszy minister spraw zagranicznych Francji.
Dysponując rowerem i wolnym dniem, można pojechać śladami księżnej i generała. Nie jest to długa ani trudna droga i każdy będzie mógł ją pokonać.
Dobrze jest rozpocząć od walewickiego pałacu, w którym Walewska spędziła kilka lat. Kto dziś pragnie zakosztować życia "dworskiego" może zresztą skorzystać z pałacowych wnętrz. Cena noclegu waha się tu od 40 zł za pokój dwuosobowy do 130 zł za apartament.
Walewice to nie tylko pałac i park. W miejscowej stadninie koni można pojeździć na koniu lub bryczką. W tutejszych stajniach jest ponad 300 angloarabów! W drugą niedzielę września odbywa się w Walewicach memoriał XVII Pułku Ułanów Wielkopolskich w skokach przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta