![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Syndrom bezdusznego dobrobytu
Syndrom bezdusznego dobrobytu
ZBIGNIEW WOJTASIŃSKI
Tempo życia, osamotnienie, bezrobocie, a także kłopoty w rodzinie i brak poczucia bezpieczeństwa sprawiają, że coraz więcej osób uskarża się na dolegliwości psychiczne. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje z okazji Dnia Zdrowia Psychicznego, że u co czwartej osoby zgłaszającej się po poradę, lekarze wykrywają mniej lub bardziej poważne zaburzenia psychiczne.
Odczuwa je co najmniej 500 mln ludzi na świecie, spośród których aż ponad połowa nawet nie zdaje sobie z nich sprawy. Ze stresami i cierpieniami próbują radzić sobie sięgając po alkohol, narkotyki lub ujawniają agresję. Spośród tych osób, które uciekają w nałogi, co trzeci uzależniony sięga po więcej niż jedną używkę, głównie po alkohol i papierosy.
Wyzwanie dla świata
Nie wiadomo, dlaczego coraz więcej ludzi nie potrafi poradzić sobie z kłopotami dnia codziennego. Jako jedną z ważniejszych przyczyn specjaliści wymieniają rozpad rodziny oraz upadek autorytetu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
