Prezydent w okopie
To konstytucja przesądza o miejscu zwierzchnika sił zbrojnych, uważa MON
Prezydent w okopie
Komentarz: Prezydent, rząd i siły zbrojne
Przyjęty ostatnio rządowy projekt ustawy o kompetencjach prezydenta RP związanych ze zwierzchnictwem nad siłami zbrojnymi - zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego - nadmiernie ogranicza uprawnienia głowy państwa i w związku z tym wymaga korekty. Szef MON Janusz Onyszkiewicz argumentuje, iż propozycja rządu precyzuje tylko rozstrzygnięcia konstytucyjne, a opisana w nich rola prezydenta wynika z tego, że zwierzchnik sił zbrojnych nie ma już wpływu na kształtowanie budżetu, natomiast odpowiedzialność za bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne państwa, w tym i za obronę spada na rząd.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec przypomina, że już w lipcu zeszłego roku (pamiętając o zobowiązaniach nałożonych przez konstytucję) prezydent wystąpił do rządu z ofertą wspólnej pracy nad przyszłym ustawowym ułożeniem stosunków na szczytach władzy w dziedzinie obronności. Powstać miała kompleksowa ustawa kompetencyjna. Już wstępne zapowiedzi Janusza Onyszkiewicza zwiastowały przyjęcie takich rozwiązań, które ograniczyłyby prerogatywy najwyższego zwierzchnika sił zbrojnych. Każdy przypadek ujawniania zamiaru zmiany status quo wywoływał mniej lub bardziej zdecydowany protest prezydenckiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta