Królewski obiad w zamku
Krasiczyn - Powrót do dawnej świetności
Królewski obiad w zamku
W narożnikach zamku są okazałe cylindryczne baszty
FOT. PIOTR PAWŁOWSKI
ZOFIA ROKITA
Urokowi zamku w Krasiczynie nie oprze się nikt, kto przekroczy bramę egzotycznego ogrodu, i to bez względu na porę roku. Do niedawna wciąż remontowaną rezydencję można było podziwiać tylko z zewnątrz, a jej wnętrza przez dziurkę od klucza. To się zmieniło. Obecnie sale, komnaty, baszty i dziedziniec stoją dla wszystkich otworem.
Po pięćdziesięciu latach odbudowy Zespół Zamkowo-Parkowy znów zaczyna żyć własnym życiem. Perła polskiego renesansu, jeden z najcenniejszych pomników architektury w Polsce, błyszczy dziś nie tylko w promieniach słońca, lecz także nocą w blasku księżyca i od niedawna w świetle reflektorów.
Piękne XVI-wieczne zamczysko wznosi się wśród malowniczych krajobrazów Pogórza Przemyskiego nad Sanem, 10 kilometrów od Przemyśla. Prezentuje się wspaniale i robi ogromne wrażenie na każdym, kto tu zawita.
To prawdziwe cudo architektoniczne zbudowano w formie czworoboku, zorientowanego swymi kurtynami według stron świata. W narożnikach są okazałe cylindryczne baszty, które otrzymały nazwy: Boska, Papieska, Królewska i Szlachecka. Symbolizowały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta