![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wspomnienia: Milt Jackson; Halina Strachalska-Dunin-Karwicka-Rakoczy; Rex Gildo
- Milt Jackson
- Halina Strachalska-Dunin-Karwicka-Rakoczy
- Rex Gildo Milt Jackson (1923 - 1999)
Głos wibrafonu
FOT. MAREK DUSZA
Najwybitniejszy wirtuoz wibrafonu w historii jazzu Milt Jackson zmarł 8 października na raka wątroby w szpitalu na Manhattanie. Miał 76 lat. Jeden z wibrafonistów młodego pokolenia Stefon Harris powiedział o nim: "Żaden inny muzyk nie zbliżył brzmienia instrumentu do ludzkiego głosu tak, jak on. Milt grał wręcz organiczną, ciepłą i bogatą brzmieniowo muzykę. Pokazał nam, że ten instrument może pięknie przemawiać".
Milt Jackson najpierw uczył się grać na gitarze, a następnie na fortepianie. Jako nastolatek odkrył możliwości brzmieniowe ksylofonu i wibrafonu. Pierwszy profesjonalny angaż otrzymał do gospelowego kwartetu, w którym również śpiewał. W 1945 r. wstąpił do sekstetu Dizzy Gillespiego, jednego z pierwszych zespołów rodzącego się bebopu. Później grał w big-bandzie Gillespiego, stając się również jednym z najbardziej wziętych muzyków sesyjnych. Współpracował z Charlie Parkerem, Theloniousem Monkiem i Woody Hermanem. W 1952 r. założył Milt Jackson Quartet, który wkrótce przekształcił w Modern Jazz Quartet, najdłużej działający i jeden z najsłynniejszych zespołów jazzowych.
W skład grupy weszli
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
