Walencja w ogniu
19 marca z dymem puszcza się 3 miliony dolarów
Walencja w ogniu
(C) GAMMA
"Fallas" to po walencku "lalki", "kukły". Ale ich wymiary są doprawdy imponujące - sięgają 20 - 30 metrów.
JACEK LUTOMSKI
Każdego roku 19 marca w Walencji, stolicy autonomicznego regionu wschodniej Hiszpanii, odbywa się wielkie święto Fallas, prawdziwa orgia ognia. Z dymem olbrzymich kukieł puszcza się wtedy jakieś trzy miliony dolarów.
Żeby obejrzeć to niezwykłe widowisko, do liczącego 800 tys. ludzi miasta przybywają dziesiątki tysięcy turystów.
Zabawa dla ludu
Człowiekowi z zewnątrz niełatwo zrozumieć to szaleństwo. "Fallas" to po walencku (prowincja ma własny język) "lalki", "kukły". Ale ich wymiary są doprawdy imponujące - sięgają 20 -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta