Nie chcą pić ropy, czy chcą być szejkami
Grupa mieszkańców blokuje eksploatację bogatych złóż gazu
Nie chcą pić ropy czy chcą być szejkami
- Proszę zobaczyć, to nie jest woda, ale ropa. Śmierdzi na odległość, tak że nawet krowy nie chcą tego pić - mówi Kazimierz Rzepka z Pustek.
Józef Matusz
Z bogatych złóż gazu w gminie Świlcza pod Rzeszowem i gotowych już odwiertów gazowych nie można korzystać z powodu trwających już kilka lat protestów mieszkańców. Przed kilkoma dniami grupa mieszkańców Pustek, przysiółka wsi Przybyszówka w gminie Świlcza, ponownie zablokowała gazownikom dojazd do odwiertów.
W przysiółku Pustki chcą pieniędzy, wybudowania wodociągu i drogi. Aby to osiągnąć, blokują dojazd do odwiertów gazowych oraz nie wyrażają zgody na budowę gazociągu łączącego odwierty z kopalnią gazu. - To nasza jedyna broń i jeżeli z niej zrezygnujemy, to jeszcze przez sto lat będziemy pić ropę z naszych studni - mówią mieszkańcy. W przysiółku Pustki mieszkają 43 rodziny. Bogate złoża gazu w okolicy odkryto jeszcze w latach osiemdziesiątych. Geofizyka Kraków dokonała kilku odwiertów, ale z powodu protestów grupy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta