Pieniacka demokracja
Pieniacka demokracja
STEFAN BRATKOWSKI
Niekończący się festiwal protestów. Lepper na każdej ulicy. A to właściciele willi atakują właściciela sąsiedniej posesji, który stawia - u siebie! - budynek 4-piętrowy. To znów "dzicy" lokatorzy zablokowali nadbudowę domu, którą chciał podjąć jego prawowity właściciel, nie mający gdzie w nim mieszkać. W swoim czasie "Gazeta Stołeczna", a teraz po niej "Życie Warszawy", włączyły się dla odmiany w kampanię, którą prowadzi kilka pań przeciw budowie nowego domu w ich sąsiedztwie. Tę kampanię śledzę od początku, bo toczy się niedaleko mnie: coraz nowe argumenty - najpierw, że rozbierana rudera po fabryczce Blazego to zabytek, potem, że kopie się za głębokie fundamenty, wreszcie, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta