Walka o ziemię
Wielu analityków zadaje pytanie, co stanie się, gdy ziemia zostanie przekazana czarnej większości, ludziom w większości nie mającym kwalifikacji do zarządzania gospodarstwami
Walka o ziemię
Najemni pracownicy farm w Zimbabwe są zwolennikami metod prezydenta Roberta Mugabe. Chętnie biorą udział w atakach na posiadłości białych farmerów. FOT. (C) EPA
ANDRZEJ BOLESTA
W wielkanocny poniedziałek spalono kolejną farmę, 120 kilometrów od Harare, a poprzedniego dnia trzy inne zostały zajęte przez weteranów. Podczas dotychczasowych niepokojów zamordowali oni dwóch białych farmerów i co najmniej sześciu czarnych robotników rolnych oraz zgwałcili dwie białe kobiety.
Rozmowy między prezydentem Mugabe, przedstawicielami weteranów wojennych i liderami Związków Farmerów (CFU) nie przynoszą efektów. Rządowy "Herald" twierdzi, że porozumienie jest blisko, ale nikt w to nie wierzy. Tymczasem antyrządowe demonstracje opozycji przeradzają się w zamieszki. Niektórzy mówią już o wojnie domowej.
Jedyna ojczyzna
Od ubiegłej środy obserwuje się exodus białej ludności. Szef Związku Farmerów CFU, Tim Henwood wezwał, by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta