Z Lądka do Mao
Z Lądka do Mao
Eva i Emi Siao w 1974 roku.
Eva Siao nie pamięta już dokładnie, które to były urodziny. Siódme, może ósme? Do prezentu dołączono list: "Droga Evo, widziałem Twoje zdjęcie i zakochałem się w Tobie. Ponieważ jesteś jeszcze mała, poczekam, aż dorośniesz, aby pojąć Cię za żonę. Chiński Cesarz". Ten żart zrobił siostrzyczce starszy brat. Gdyby ktoś mu wtedy powiedział, że Eva wyjdzie za mąż, co prawda nie za cesarza, ale za chińskiego towarzysza, nigdy by nie uwierzył. Było to we Wrocławiu w 1919 roku.
Eva Siao jest Żydówką, urodziła się w niemieckim wówczas Wrocławiu jako Eva Sandberg, dorastała w Lądku Zdroju. Mieszka w Chinach od 50 lat. Przywiodła ją tu wielka i szalona miłość i niezłomna wiara w komunizm. Tu wychowywali się i dorastali synowie, tu założyli rodziny. Fotografowała ten kraj i tych ludzi. To jest jej miejsce. Czuje się zwykłą Chinką.
Dziś 90-letnia Eva - prosi, by mówić jej po imieniu - mieszka w wygodnym, dużym, nowocześnie urządzonym mieszkaniu na Fuxingmen, przedłużeniu głównej alei Pekinu. Z okien mieszkania na czternastym piętrze widać wieczorem rozświetlone neonami miasto. Słychać szum samochodów na zatłoczonej alei Fuxingmen.
Opowiada, że marzenie o Chinach zrodziło się w 1934 roku na południu Związku Radzieckiego nad Morzem Czarnym. Tam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta