Między szosówką a góralem
Kupujemy rower
Między szosówką a góralem
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
ELŻBIETA MAJ
Wraz z pierwszymi wiosennymi dniami zaczęła się gorączka wyjazdów weekendowych, a więc i kupowania rowerów. Wybór dwukołowego pojazdu nie może być przypadkowy. Zanim podejmiemy decyzję, odwiedźmy kilka sklepów rowerowych.
Jest kilka rodzajów rowerów. Szosowy nadaje się tylko na drogi utwardzone i dobrze utrzymane. Jest lekki, ma wąskie opony, ale pozycja, w jakiej siedzi rowerzysta, jest typowo kolarska i nie każdy może to wytrzymać.
Dla lubiących jazdę po ulicach i ceniących wygodę stworzono rowery miejski i trekkingowy. Opony również mają dość wąskie, dodatkowo są wyposażone w błotniki, bagażnik i niezbędne na drodze oświetlenie. Sylwetka rowerzysty jest bardziej wyprostowana.
Osoby lubiące wypady za miasto, jazdę po leśnych ścieżkach i wyboistych drogach powinny zainwestować w rower górski (MTB). Ten ma szersze opony z głęboko rzeźbionym bieżnikiem, bardziej wytrzymałą ramę i więcej przełożeń (biegów). "Górale" mogą być w wersji najprostszej lub z amortyzatorami.
Nie z mydłem i powidłem
Firm produkujących rowery jest bardzo dużo, poszczególnych modeli jest ogromna liczba, a sklepów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta