Moskwa z Putinem w tle
Moskwa z Putinem w tle
KAROL WRUBEL
Czwartek, 13 kwietnia, Szeremietiewo 2
Lotnisko Szeremietiewo 2, brama wjazdowa do Rosji.
Wprawdzie dziś, w czasach gospodarki rynkowej, utraciło swój monopol na połączenia ze światem, rejsy zagraniczne obsługują także Wnukowo i Domodiedowo, to jednak w dalszym ciągu Szeremietiewo 2 pozostało najważniejszym w Moskwie międzynarodowym portem lotniczym.
Niewiele tu z maszynowej sprawności wielkich światowych lotnisk. W Szeremietiewie 2 od razu po przylocie wyczuć można rosyjską miłość do hazardu. Każdy z etapów, jaki trzeba tu przejść, to wielka zagadka. Najważniejsze, by po drodze Aeroflotem z Warszawy obyło się bez niezapowiedzianego lądowania w St. Petersburgu albo w położonym po przeciwnej stronie pasa startowego Szeremietiewie 1.
- Na trap poczekamy dziś z piętnaście minut, pogoda jest paskudna, założymy się? - konwersuje za moimi plecami para Rosjan. Jak długo poczekamy na odprawę paszportową, w jakim nastroju będą celnicy, to kolejne pytania, na które nikt z góry nie zna odpowiedzi. "To za Putina musi się zmienić", irytuje się młoda blondynka z wymalowanymi na czerwono, długimi paznokciami.
Proces zmian już się rozpoczął. Do starego poziomu wróciła właśnie cena, której domagają się naganiacze z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta