Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieustająco śmieszna rzeczywistość

17 czerwca 2000 | Kultura | JR
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Jan Pietrzak: kabaret to nie zawartość intelektualna ani chwyty artystyczne, lecz nastrój zbiorowej zabawy

Nieustająco śmieszna rzeczywistość

FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

Rz: Z czego pan się ostatnio śmiał?

JAN PIETRZAK: Mnóstwo było śmiechu przy rozpadzie koalicji. Liczba łgarstw, ukrywania prawdy przekroczyła granice absurdu i groteski. Najweselsze jednak są żarty uniwersalne, typu przychodzi baba do lekarza: "- Panie doktorze prawy bok mnie boli. Bo my seks uprawiamy na prawym boku". "- To spróbujcie na lewym". "- A serial?".

Dowcip jest kondensacją, skrótem pewnej sytuacji. Jak żyje to małżeństwo, co to za lekarz, jaki wpływ na ludzi ma telewizja, itd. Staram się być podatny na humor nie tylko Montaigne'a, Pascala czy "Myśli nieuczesanych" Leca, ale i ten ludowy: podhalański, śląski. To dwa różne, wartościowe i potrzebne, gatunki humoru - arystokratyczny i plebejski. I nie można się wielkopańsko obruszać, gdy w garnizonowym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2039

Spis treści

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej

Media, Internet

Zamów abonament