Co kryje się pod szyldem
Doktor Zbigniew Pasek o sektach
Co kryje się pod szyldem
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
ANNA SZCZUCKA: - Słowo "sekta" ma dzisiaj nie tylko pejoratywne znaczenie, ono wręcz budzi powszechny strach.
ZBIGNIEW PASEK: - Słownik klasycznej łaciny podaje następujące znaczenie słowa secta: kierunek, droga, postępowanie, zasady - od słowa sequor. Jednak członek grupy, idąc tą drogą, dokonuje jednocześnie wyboru i oddziela się od społeczności. W tym sensie wtórna etymologia od słowa secare [odcinać] też ma uzasadnienie. W obu znaczeniach słowo "sekta" nie miało pierwotnie pejoratywnych konotacji, w przeciwieństwie do "sekciarstwa". Dzisiaj już nie tylko nazwanie jakiejś grupy religijnej "groźną sektą", ale w ogóle nazwanie jej "sektą" - budzi sprzeciw członków.
Czy sekty są naprawdę groźne, czy jest to raczej strach przed nieznanym, bo przecież przeciętnemu człowiekowi trudno zorientować się w dzisiejszej wielości grup religijnych, burzącej dotychczasową klarowność podziałów w ramach wielkich religii?
Na pewno trudno to wszystko ogarnąć. Do roku 1993 zezwolenia na działalność wydawano wszystkim zgłaszającym się grupom. Nie było to jednak zjawisko masowe. Do roku 1989 działały zaledwie 42 związki wyznaniowe, a rocznie rejestrowano jeden lub dwa. W roku 1997 mieliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta