Czekanie na papiery bez pokrycia
Opór stawiają władze lokalne, które chcą pohandlować bezprawnie upaństwowionym mieniem lub po prostu handlują nim
Czekanie na papiery bez pokrycia
Przed dworem w Ciecierzynie-Żulinie. Pierwszy z lewej Olgierd Steckiewicz
FOT. ARCHIWUM RODZINNE STECKIEWICZÓW
JANUSZ MILISZKIEWICZ
W 1990 roku Olgierd Steckiewicz złożył w Urzędzie Gminy w Niemcach pisemny wniosek o przejęcie należącego do niego zabytkowego zespołu dworsko-parkowego Ciecierzyn-Żulin, który został mu bezprawnie odebrany mocą dekretu PKWN. Steckiewicz, rocznik 1916, miał wówczas 74 lata i planował, że na terenach, należących niegdyś do jego matki, uruchomi zakład przetwórstwa spożywczego. Nawiązał w tym celu współpracę z Amerykańskim Funduszem Działalności Gospodarczej. Projekt wydawał się całkiem realny. Zwłaszcza że żona Olgierda Steckiewicza, absolwentka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, ma odpowiednie przygotowanie zawodowe. Dziś Steckiewiczowie są o 10 lat starsi. Rodzinnego gniazda nie odzyskali. Teraz marzą jedynie, aby zamieszkać wśród zieleni.
***
Polska - to nadal dwa światy. Świat demokracji i świat spadkobierców PRL. Od dziesięciu lat państwo Steckiewiczowie wytrwale walczą, nawet już o nie o zwrot majątku, bo z tej ambicji zostali wyleczeni dość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta