![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W poszukiwaniu życia
Dr. Roger D. Launius: Skoro do tej pory istniejemy i nic nas nie zniszczyło, uważam, że kosmici nas nie odwiedzili
RYS. MAREK ADAMIK
Rz: Co nas czeka, w dającej się przewidzieć przyszłości, w dziedzinie eksploracji kosmosu?
- Przede wszystkim musimy dokończyć budowę międzynarodowej stacji kosmicznej. Jest to bezprecedensowe przedsięwzięcie i największe, jakiego kiedykolwiek podjęła się wspólnie ludzkość. Toteż może nawet i za sto lat ludzie będą się jeszcze dziwić, że coś takiego było możliwe. I nie chodzi tu tylko o aspekt technologiczny tego projektu, w którego realizację zaangażowanych jest siedemnaście państw, ale też o jego wymiar polityczny i kulturowy. Budowa stacji ma być zakończona w 2003 roku i to jest wielkie wyzwanie samo w sobie. Nie mniejszym jednak będzie potem wspólna eksploatacja stacji, która ma trwać jakieś 25 - 30 lat.
Będziemy też, oczywiście, kontynuować badania Marsa. W ciągu kolejnych dekad poleci tam dosłownie cała armada sond oraz pojazdów lądujących i orbitujących, które będą zbierały próbki, analizowały je, dokonywały pomiarów i zdjęć, wędrowały po powierzchni Marsa i nad nią. Te ostatnie, na przykład, po wydostaniu się z lądowników, przemieszczały się będą tuż nad powierzchnią planety najprawdopodobniej dzięki balonom, bo ze względu na brak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
