Jeszcze jeden kryzys
Jeszcze jeden kryzys
ILUSTRACJA ANDRZEJ JACYSZYN
Jeszcze jeden kryzys dzisiaj, nim poranek świta - tak można strawestować słynną pieśń, którą śpiewały całe pokolenia. O reakcjach Polaków na rządowe zawirowania pisze MICHAŁ RADGOWSKI
Słowo kryzys zawdzięczamy mowie greckiej, w której oznaczało ono moment przełomu, przesilenia, wyboru, załamania. Nim poranek świta, bo debaty nad rozstrzygnięciem toczą się przeważnie nocą, kiedy niewyspani parlamentarzyści i rządowcy usiłują zdążyć przed pierwszym wydaniem telewizyjnych Wiadomości, a w każdym razie przed Kropką nad i. Ze zgrozą myślę o czasach bez telewizji, a nawet bez sprawnej dystrybucji prasy. Ludność bardziej oddalonych regionów kraju musiała się dowiadywać o kryzysie rządowym dopiero po jego rozwiązaniu i była całkowicie pozbawiona rozrywek związanych z popisami aktorskimi swych ulubionych polityków.
Próbuję sobie uzmysłowić, ile kryzysów przeżyłem w swoim średnio długim życiu. Kryzys energetyczny,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta