Zmienność Francji
Nie wiadomo, jaki jest naprawdę stosunek Paryża do kwestii poszerzenia UE
Zmienność Francji
TERESA STYLIŃSKA
Na przykładzie Francji widać najdobitniej, jak bardzo skomplikowała się materia polityki europejskiej. Podziały przebiegają już nie tylko między rządem a opozycją, ale w równej mierze wśród ludzi sprawujących władzę. Co innego mówi prezydent Jacques Chirac, inaczej wypowiada się premier Lionel Jospin, na inne jeszcze sprawy zwraca uwagę minister spraw wewnętrznych Jean-Pierre Ch?v?nement czy finansów Laurent Fabius. Nie zmienia to skądinąd faktu, że wszyscy deklarują, iż w czasie przewodnictwa w Unii Europejskiej będą mówić jednym głosem, by nie narażać na szwank autorytetu Francji.
Kiedyś było inaczej. Podziały przedstawiały się klarowniej, a politycy byli bardziej wierni swym poglądom i nie zaskakiwali innych coraz to nowymi koncepcjami. Generał Charles de Gaulle nigdy ani na jotę nie odstąpił od koncepcji Europy ojczyzn, a Francois Mitterrand zawsze pilnował, by Francja nie wypadła z roli motoru i inspiratorki integracji europejskiej. Tymczasem u obecnego prezydenta Jacquesa Chiraca obserwuje się ewolucję: niegdyś zaliczany do grona eurosceptyków, później stał się zwolennikiem traktatu z Maastrichtu i zacieśnienia współpracy europejskiej, by obecnie, po raz pierwszy, postulować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta