Cięcia bolesne, ale konieczne
W regionach kończą się prace nad programami restrukturyzacji
Cięcia bolesne, ale konieczne
Pod presją emocji - komentarz
Szpital Miejski nr 2 w Zabrzu, który znalazł się na liście szpitali proponowanych do zamknięcia. Na zdjęciu: instrumentariuszka Danuta Wegner przewozi artroskop na salę operacyjną
FOT. RAFAŁ KLIMKIEWICZ
W poszczególnych województwach kończą się prace nad wieloletnimi programami zmian placówek służby zdrowia. Plany likwidacji oddziałów i szpitali budzą jednak sprzeciw - przede wszystkim samych pracowników. Z zaleceniami ekspertów nie zawsze mogą się również pogodzić samorządowcy - właściciele placówek.
Regionalne programy i tzw. szybka ścieżka - to dwie zaakceptowane przez Ministerstwo Zdrowia drogi restrukturyzacji placówek ochrony zdrowia. Cel restrukturyzacji to dostosowanie podaży oferowanych przez placówki usług do popytu na konkretne świadczenia zdrowotne. Przez cały sierpień do resortu będą napływać regionalne programy restrukturyzacyjne. Pod koniec sierpnia Krajowy Komitet Sterujący przygotuje dla ministra zdrowia projekt podziału pieniędzy między województwa. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że całkowity koszt dostosowania placówek do potrzeb zdrowotnych społeczeństwa to 3,5 - 4 mld złotych. Gdyby budżet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta