W firmie polskiej jak w zachodnioeuropejskiej
Dostosowanie kodeksu pracy do prawa wspólnotowego
W firmie polskiej jak w zachodnioeuropejskiej
RYS. JACEK FRANKOWSKI
ŻANETA SEMPRICH
Pracodawca nie musi wiedzieć o pracowniku ani o ubiegającym się o zatrudnienie zbyt wiele. Nie jest mu np. potrzebna informacja o jego stanie cywilnym. Nowe przepisy określą, jakich danych może żądać.
W porządku dziennym obecnego posiedzenia Sejmu przewidziano pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji kodeksu pracy. Wprowadza on zmiany mające dostosować polskie prawo pracy do przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej. Poza nim w Sejmie są już trzy inne projekty modyfikujące przepisy k.p. Jeden z nich zakłada m.in. skrócenie tygodnia pracy do 40 godzin (przy czym rząd zgłasza do niego poprawkę, by wynosił, jak obecnie, 42 godziny), inny odnosi się do zawierania układów zbiorowych. Oba rozpatrywał Sejm w minionym tygodniu. Było to już drugie czytanie; projekty wróciły do komisji.
Projekt, który ma trafić w tym tygodniu do pierwszego czytania, uwzględnia cztery dyrektywy europejskie: z 23 listopada 1993 r. dotyczącą pewnych aspektów organizacji pracy; z 14 października 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy informowania pracowników o warunkach stosowanych do umowy lub stosunku pracy; z 15 grudnia 1997 r. w sprawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta